John McClane nie ma szczęścia do Świąt. W wigilijny wieczór grupa terrorystów opanowuje wielki port lotniczy, biorąc tysiące oczekujących oraz pasażerów samolotów za zakładników. W zamian za ich wypuszczenie żądają uwolnienia szefa kartelu narkotykowego. Przestępcy są przygotowani na wszystko… z jednym wyjątkiem. Nie wzięli pod uwagę, że przyjdzie im walczyć z Johnem McClanem. By zachować zimną krew, detektyw musi przezwyciężyć strach, współpracować z upartym szefem oddziału antyterrorystycznego i przede wszystkim zapomnieć, że w porwanym samolocie znajduje się jego żona.
Uwielbiam ten gatunek filmowy, a ten film spełnił moje oczekiwania w stu procentach.