Rodzina Katakuris zakłada własny pensjonat nazwany „White Lover’s Inn” w pobliskich górach. Jak się okazuje główna droga która miała przechodzić tuż koło White Lover’s Inn jeszcze nie została wybudowana i raczej nic nie wskazuje na to, że miałaby powstać w najbliższym czasie. Prócz tego brakuje im gości. Jednak to nie koniec problemów. Goście, którzy jednak zdecydują się zanocować w gospodzie giną, przez wyjątkowo pechowe zbiegi okoliczności. Aby nie zniechęcać innych do noclegu, rodzina Katakuris postanawia zataić przed policją śmierć gości. Ciała zakopują w pobliżu gospody. Chociaż rodzinie Katakuris nie żyje się lekko to czas sobie umilają śpiewaniem.