Podczas szalejącej burzy w okolice farmy Hayes’a, człowieka bardzo religijnego, spada meteoryt. Kilka dni później jego skorupa pęka i ze środka zaczyna wylewać się dziwna, zielona substancja. Szybko infekuje ona wodę, która zatruwa pijące ją zwierzęta i ludzi. Pod jej wpływem wszystko zaczyna mutować, a Zack jedyny członek rodziny, który nie pił wody staje się celem dla zmutowanych stworzeń. Co gorsza zielona maź coraz bardziej się rozszerza.