Rewolucja, która kończy się zanim się zaczęła, bezsensowna i poniżająca praca polegająca na usługiwaniu bogatszym, władza nad światem skupiona w rękach nieodpowiedzialnych ludzi. To nie może się udać – orkiestra już jest gotowa do ostatniego występu… Przygnębiająca wizja, w której koniec świata, niczym z wiersza Miłosza, nie jest spektakularny, może przyjść niepostrzeżenie. W animacji winnym klęski jest człowiek – jego głupota, pycha, bezmyślność, brak empatii i nieodpowiedzialność. Satyra w pięciu aktach na współczesne społeczeństwo, która z lekkością i poczuciem humoru obnaża ludzkie wady i słabości.