Trzymaj go z dala od wody. Chroń przed jasnym światłem. I najważniejsze! Żeby nie wiem jak płakał, żeby nie wiem jak błagał, nigdy, przenigdy nie karm go po północy. Tych oto instrukcji musi przestrzegać Billy Peltzer, gdy dostaje w prezencie urocze, kudłate stworzonko. Billy nie przypuszcza nawet, że już wkrótce czeka go nie lada niespodzianka. „Gremliny” to horror w konwencji komedii z wytwórni Stevena Spielberga, który rozbawi cię do łez, a zaraz potem przestraszy nie na żarty.