Labirynty cieni spustoszyły ziemię i unicestwiły praktycznie każdego na swojej drodze. Losy ludzkości spoczywają na barkach sześciu magów, wliczając w to magicznego analityka Desira Herrmana, którzy stawiają wszystko na ostatnią walkę mającą zatrzymać tą niekończącą się rzeź… lecz bezskutecznie. Desir zamyka oczy w swoich ostatnich chwilach, tylko po to, by otworzyć je na ceremonii rozpoczęcia szkoły. Desir cofnął się 13 lat wstecz, gdzie dostał kolejną szansę. Możliwość ujrzenia utraconych najbliższych mu osób, spotkania poległych druhów, oraz szansę uratowania świata…!
Wow, ta produkcja naprawdę wciągnęła mnie od pierwszej do ostatniej sceny. Polecam każdemu!